w czwartek 3 kwietnia dyżur rozpocznie się nieco później
zapraszamy od godziny 16.20
zapraszamy od godziny 16.20
więcej
trwają zapisy na konsultacje kardiologiczne (echo serca)
u dr Izabeli Dańczak
najbliższe wolne terminy:
wtorek, 28 stycznia
w godzinach 14.30-17.30
rezerwacja terminu: zachęcamy do kontaktu mailowego
(info@przyforcie.pl)

u dr Izabeli Dańczak
najbliższe wolne terminy:
wtorek, 28 stycznia
w godzinach 14.30-17.30
rezerwacja terminu: zachęcamy do kontaktu mailowego
(info@przyforcie.pl)
więcej
Od 2 września wracamy do standardowych godzin dyżurowania
z wyłączeniem czwartkowych poranków - wtedy mamy wolne :)
W pozostałe dni pracujemy jak wcześniej tj.:
pon - pt. 9-13 i 16-20
z wyłączeniem czwartkowych poranków - wtedy mamy wolne :)
W pozostałe dni pracujemy jak wcześniej tj.:
pon - pt. 9-13 i 16-20
sob. 9-13
nd. 11-13
nd. 11-13
(uwaga - NIEDZIELNE DYŻURY przeznaczone są na przyjęcie pacjentów z zaleconą na ten dzień kontynuacją leczenia w przychodni oraz w stanach nagłych, a także do odbioru leków, karm etc.)
więcej
BADAJMY SIEBIE i NASZE ZWIERZĘTA !
kontrolnie/profilaktycznie

Bardzo często trafiają do nas pacjenci w złym stanie, który okazuje się być wynikiem przewlekle toczącej się choronby, ale wcześniej nie wykrytej (nieraz przez lata).
Na poczatku wydaje się to tylko chwilową niedyspozycją. Zarówno właściciele, jak i my - lekarze, mamy nadzieję, że szybka reakcja opiekuna i przyprowadzenie psa czy kota na wizytę, szybko podjęta terapia, czesto w pierwsyzch chwilach tylko objawowa, bo jedyna możliwa w takim moomencie, że to szybko postawi zwierzę "na nogi".
Jednak nagminnie okazuje się, że właściciel, który nie widział nic niepokojącego w zachowaniu pupila, nie wykonywał wcześniej badań kontrolnych. Pytamy: kiedy ostatnio analizowaliśmy krew czy mocz, kiedy wykonwyaliśmy badania obrazowe? Doktorze, nie było porzeby - nasz pies/kot był zawsze zdrowy! Zdrowy jak byk!
I tu tkwi szkopuł.. Zwierzęta nie mówią, wiele z nich także nie pokazuje na żaden sposób, że coś im doskiwera. Przyzwyczajają się do bólu czy dyskomfortu i traktują ten stan jako ich naturalny. Szczególnie dotyczy to niektórych ras psów (terriery, labradory, pit bulle itd) oraz kotów. Te ostatnie nazywa się wręcz "cichymi męczennikami".. Dodatkowo pierwotne instynkty podpowiadają, by ból ukryć, by nie pokazać słabości, bo to może się okazać niebezpieczne.
Często też popełniamy błąd sądząc, że mój pies/kot po prostu się strarzeje i dlatego.. chowa się pod łóżko, woli być sam, nie cieszy się już tak widząc smycz,
słabnie z nim kontakt. Ale wciąż ma apetyt! I to jaki!
A to często okazuje się nieprawdą, bo straość nie jest chorobą. Poza tym jej granica jest różna dla różnych typów psów czy ras, a także zmienna osobniczo - to obserwujemy zwłaszcza u kotów: 18 letni kot często lepiej sobie radzi niż 9-latek.
Stąd nasz apel do Państwa:
aby utrzymać podopiecznego w najlepszym możliwym zdrowiu, a co za tym idzie także komfrocie życia, prosimy - zgłaszajcie się Państwo także z bezobjawowymi, klinicznie zdrowymi zwierzętami na badania kontrolne.
Prosimy o to z troski o naszych pacjentów - to oni potem bardzo cierpią w wyniku zaniedbań (najczęściej nieświadomych) nawet najbardziej kochających opiekunów.
Dwa przykłady:
kontrolnie/profilaktycznie

Bardzo często trafiają do nas pacjenci w złym stanie, który okazuje się być wynikiem przewlekle toczącej się choronby, ale wcześniej nie wykrytej (nieraz przez lata).
Na poczatku wydaje się to tylko chwilową niedyspozycją. Zarówno właściciele, jak i my - lekarze, mamy nadzieję, że szybka reakcja opiekuna i przyprowadzenie psa czy kota na wizytę, szybko podjęta terapia, czesto w pierwsyzch chwilach tylko objawowa, bo jedyna możliwa w takim moomencie, że to szybko postawi zwierzę "na nogi".
Jednak nagminnie okazuje się, że właściciel, który nie widział nic niepokojącego w zachowaniu pupila, nie wykonywał wcześniej badań kontrolnych. Pytamy: kiedy ostatnio analizowaliśmy krew czy mocz, kiedy wykonwyaliśmy badania obrazowe? Doktorze, nie było porzeby - nasz pies/kot był zawsze zdrowy! Zdrowy jak byk!
I tu tkwi szkopuł.. Zwierzęta nie mówią, wiele z nich także nie pokazuje na żaden sposób, że coś im doskiwera. Przyzwyczajają się do bólu czy dyskomfortu i traktują ten stan jako ich naturalny. Szczególnie dotyczy to niektórych ras psów (terriery, labradory, pit bulle itd) oraz kotów. Te ostatnie nazywa się wręcz "cichymi męczennikami".. Dodatkowo pierwotne instynkty podpowiadają, by ból ukryć, by nie pokazać słabości, bo to może się okazać niebezpieczne.
Często też popełniamy błąd sądząc, że mój pies/kot po prostu się strarzeje i dlatego.. chowa się pod łóżko, woli być sam, nie cieszy się już tak widząc smycz,
słabnie z nim kontakt. Ale wciąż ma apetyt! I to jaki!
A to często okazuje się nieprawdą, bo straość nie jest chorobą. Poza tym jej granica jest różna dla różnych typów psów czy ras, a także zmienna osobniczo - to obserwujemy zwłaszcza u kotów: 18 letni kot często lepiej sobie radzi niż 9-latek.
Stąd nasz apel do Państwa:
aby utrzymać podopiecznego w najlepszym możliwym zdrowiu, a co za tym idzie także komfrocie życia, prosimy - zgłaszajcie się Państwo także z bezobjawowymi, klinicznie zdrowymi zwierzętami na badania kontrolne.
Prosimy o to z troski o naszych pacjentów - to oni potem bardzo cierpią w wyniku zaniedbań (najczęściej nieświadomych) nawet najbardziej kochających opiekunów.
Dwa przykłady:
Kot, "całe życie bardzo zdrowy", zaczął osttanio wymiotować. Myślimy - no tak, coś zjadł, zaraz mu przejdzie! Albo to kłaczki - zbierajaca się (w wyniku intensywanego wylizywania) w przewodzie pokarmowym sierść. A jednak nie przechodzi, wręcz objaw się nasila. I wtedy niezależnie czy zgłoismy się do weterynarza na tym etapie, czy dopiero kiedy kot przestanie jeść i zacznie chudnąć, to zazwyczaj jest już za późno, by delikatną, krótkowtrałą terapią ustabilizować pacjenta.. Okazuje się bowiem, że nasz kot prawdopodobnie od lat cierpi na niewydolność nerek, cukrzycę czy nadczynność tarczycy. Nie wpominając już o procesach nowotworowych. I wtedy właściciel otrzymuje szokującą informację: pacjent jest ciężko i przewlekle chory.. Mimo regularnych szczepień czy odrobaczania.. Mimo nawet wizyt kontrolnych. Dzieje się tak, bo kotu od 3 lat nikt nie wykonał badań laboratoryjnych, dzięki którym 90% przypadków lekarz jest w stanie wykryć toczący się proces chorobowy na wczesnym etapie i go spowolnić, czasem cofnąć nawet albo utrzymać stan posiadania kontroli nad rozwojem choroby.
Pies, ma się świetnie. Przyprowadzony na rutynowe szczepienie. Lekarz podczas badania stwierdza masywny kamień nazebny oraz stan zaplany dziąseł i przyzębia. Zaleca wykonanie zabiegu sanacji jamy ustnej, czesto już z ekstrakcjami zębów. Standardowo przed narkozą wymagamy badania krwi. I wtedy okazuje się, że pies czy kot cierpi z powodu chorób jamy ustnej, ale nie możemy mu pomóc, gdyż wyniki morfologiczne czy biochemiczne nie kwalifikują pacjenta do zabiegu, bo.. choruje wątroba, trzustka, nerki, serce albo występuje anemia (etc). Gdybyśmy tylko wiedzieli to wcześniej!
Dodatkowo, jeśli pacjenta uda się na tyle ustabilizować, że przeprowadzenie zabiegu w narkozie stanie się możliwe, to okazuje się, że po sanacji "to jest inny pies!", "to jest inny kot!". Wyjaśniamy wtedy, że zmiana aktywności, zachowania wynika z faktu, że zabraliśmy zwierzęciu cięzki, ćmiący, przewlekły ból, który wciąż mu doskiwerał. Ale nasze zwierzę często nam nic o tym "nie powie". Cierpi w milczeniu.
Pies, ma się świetnie. Przyprowadzony na rutynowe szczepienie. Lekarz podczas badania stwierdza masywny kamień nazebny oraz stan zaplany dziąseł i przyzębia. Zaleca wykonanie zabiegu sanacji jamy ustnej, czesto już z ekstrakcjami zębów. Standardowo przed narkozą wymagamy badania krwi. I wtedy okazuje się, że pies czy kot cierpi z powodu chorób jamy ustnej, ale nie możemy mu pomóc, gdyż wyniki morfologiczne czy biochemiczne nie kwalifikują pacjenta do zabiegu, bo.. choruje wątroba, trzustka, nerki, serce albo występuje anemia (etc). Gdybyśmy tylko wiedzieli to wcześniej!
Dodatkowo, jeśli pacjenta uda się na tyle ustabilizować, że przeprowadzenie zabiegu w narkozie stanie się możliwe, to okazuje się, że po sanacji "to jest inny pies!", "to jest inny kot!". Wyjaśniamy wtedy, że zmiana aktywności, zachowania wynika z faktu, że zabraliśmy zwierzęciu cięzki, ćmiący, przewlekły ból, który wciąż mu doskiwerał. Ale nasze zwierzę często nam nic o tym "nie powie". Cierpi w milczeniu.
DLATEGO ZALECAMY
kontrolne badania - wersja minimum:
kontrolne badania - wersja minimum:
- badanie krwi (profil podstawowy lub rozszerzony) w wieku 3 lat, oraz oczywiście przed każdym planowanym znieczuleniem/zabiegiem
- badanie krwi + analiza moczu w wieku 5-6 lat
- badania krwi (profil rozszerzony lub geriatryczny) COROCZNIE od ukończenia 6 roku życia
- badanie ultrasonograficzne jamy brzusznej co 2 lata od ukończenia 6 roku życia
PAMIĘTAJMY, ŻE ROK ŻYCIA ZWIERZĘCIA TO W PRZELICZENIU TYLE,
CO KILKA LAT ŻYCIA CZŁOWIEKA
CO KILKA LAT ŻYCIA CZŁOWIEKA
Zapisz
więcej
Szanowni Państwo,
informujemy, że w najbliższy
WTOREK, 26 LISTOPADA
przychodnia będzie czynna tylko w godzinach porannych:
9:00-13:00 dr A. Szmidt
16:00-20:00 NIECZYNNE
informujemy, że w najbliższy
WTOREK, 26 LISTOPADA
przychodnia będzie czynna tylko w godzinach porannych:
9:00-13:00 dr A. Szmidt
16:00-20:00 NIECZYNNE
więcej
"Tajemnicza" choroba kotów
W ostatnich tygodniach pojawiły się doniesienia o groźnej, śmiertelnej chorobie dotykającej koty w kilku regionach Polski.
Wiadomo już, że mamy do czynienienia z wirusem grypy.
Najnowszy komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w tej sprawie znajdziecie Państwo pod tym linkiem:
https://www.wetgiw.gov.pl/ main/komunikaty/Specjalny- Komunikat-GLW-w-sprawie- choroby-kotow/idn:2294
Pomimo że ryzyko występowania tej choroby w województwie mazowieckim jest aktualnie bardzo niskie, to polecamy zapoznać się z poniżej przytoczonymi zaleceniami sanepidu.
W ostatnich tygodniach pojawiły się doniesienia o groźnej, śmiertelnej chorobie dotykającej koty w kilku regionach Polski.
Wiadomo już, że mamy do czynienienia z wirusem grypy.
Najnowszy komunikat Głównego Lekarza Weterynarii w tej sprawie znajdziecie Państwo pod tym linkiem:
https://www.wetgiw.gov.pl/
Pomimo że ryzyko występowania tej choroby w województwie mazowieckim jest aktualnie bardzo niskie, to polecamy zapoznać się z poniżej przytoczonymi zaleceniami sanepidu.
Bieżące zalecenia Sanepidu dla właścicieli kotów:
- unikaj bezpośredniego kontaktu z drobiem chorym, padłym ptactwem dzikim oraz przedmiotami, na których znajdują się ślady ptasich odchodów,
- po przyjściu do domu od razu zabezpiecz buty przed dostępem kotów,
- oczyszczaj obuwie, każdorazowo po powrocie do domu, po przebywaniu w warunkach zewnętrznych, w których mogło dojść do ich zanieczyszczenia ptasimi odchodami,
- zdezynfekuj powierzchnię, w której stały buty,
- stosuj rutynowe zasady higieny, takie jak mycie rąk ciepłą wodą z mydłem, w szczególności po przyjściu do domu, przed przygotowaniem posiłku,
- zachowuj warunki higieniczne przy przygotowaniu posiłków dla kotów;
- w przypadku wystąpienia u zwierzęcia domowego objawów choroby, zgłoś się z nim niezwłocznie do lekarza weterynarii,
- w przypadku pojawienia się niepokojących objawów grypopodobnych - zgłoś się do lekarza
więcej

w związku ze zbliżającym się wyjątkowo długim w tym roku "weekendem" majowym
wszystkim naszym (i nie naszym :) Klientom
oraz Ich Podopiecznym życzymy słonecznego wypoczynku :)
NASZ GRAFIK
w okresie około majówkowym:
28 kwietnia (niedz.) - NIECZYNNE
29 kwietnia (pon.) - czynne w standardowych godzinach
(9-13 i 16-20)
30 kwietnia (wt.) - czynne JEDYNIE PO POŁUDNIU (16-20)
1 maja (śr.) - NIECZYNNE
2 maja (czw.) - czynne JEDYNIE W GODZINACH 10-13
3 maja (pt.) - NIECZYNNE
4 maja (sob.) - czynne w godzinach 10-13
5 maja (niedz.) - czynne w godzinach 11-13
przy okazji apelujemy o odpowiednie zabezpieczanie naszych zwierzaków
przed kleszczami;
pamiętajmy, że inwazje tych pasożytów są bardzo groźne
(nie tylko dla psów)
więcej
Szanowni Państwo,
w okresie wielkanocnym zapraszamy w następujących godzinach otwarcia:
PIĄTEK (29 marca): 9-13 i 16-20
SOBOTA (30 marca): 11-13
NIEDZIELA i PONIEDZIAŁEK (31 marca i 1 kwietnia): NIECZYNNE
WSZYSTKIM PAŃSTWU ŻYCZYMY RADOSNYCH ŚWIĄT !
w okresie wielkanocnym zapraszamy w następujących godzinach otwarcia:
PIĄTEK (29 marca): 9-13 i 16-20
SOBOTA (30 marca): 11-13
NIEDZIELA i PONIEDZIAŁEK (31 marca i 1 kwietnia): NIECZYNNE
WSZYSTKIM PAŃSTWU ŻYCZYMY RADOSNYCH ŚWIĄT !
więcej
Szanowni Państwo,
więcej
splot niefortunnych wydarzeń uniemożliwi dziś pełną dostępność lekarza dyżurującego.
Z tego względu apelujemy o, w razie możliwości, przełożenie dzisiaj planowanych przez Państwa wizyt na inny dzień.
Z góry wszystkich, którzy planowali dzisiaj się pojawić, przepraszamy za tę niedogodność.
W razie potrzeby kontaktu jesteśmy dostępni mailowo (info@przyforcie.pl) i telefonicznie (22 241 10 27).
więcej
Światowy Dzień Kota zobowiązuje :)
Ten dzień przypada w najbliższą sobotę, 17 lutego.
I tego dnia zapraszamy każdego kota,
któremu przydałby się ogólny przegląd zdrowia
- wykonamy gratisowe badanie kliniczne.
Czyli w sobotę między 9.00 a 13.00 wspólnie inwestujemy w zdrowie kocich podopiecznych.
Do zobaczenia!
więcej